Moje zaangażowanie w Warszawskie M3 jest na tyle duże że poruszam coraz więcej kwestii z pozycjonowaniem, wyglądem treści, zachowaniem praw autorskich itp. To wpływa pozytywnie na mnie, ponieważ przy okazji uczę się nowych rzeczy de facto potrzebnych mi w pracy. Nasze wyniki w kategorii SEO są coraz bardziej zadowalające, a posty można znaleźć bezpośrednio na pierwszych wynikach w Google. Co się na to składa? Już mówię.
- Tytuł niech będzie adekwatny do pierwszych słów wpisu. Czasem się zdarzy że tak nie jest. Co wtedy? Płacz i lament? Nie! Nadpisujemy meta opis wpisu i jest OK
- Opis niech będzie zachęcający do odwiedzenia. Niech to nie będzie kalka pierwszych zdań wpisu. Pamiętajmy o tym, aby był krótki ( około 160 znaków )
- Warto uwzględnić we wpisie jakąś grafikę. O niebo lepiej to wygląda i bardziej przyciąga uwagę w sieciach społecznościowych. Pamiętajmy jednak o podaniu źródła 😉
- Główne słowo kluczowe odpowiada temu co wpisujemy w Google żeby znaleźć nasz wpis. Dobierz mądrze i uwzględnij słowa z tytułu
- Możesz sprecyzować grafiki na konkretne sieci społecznościowe. Można to fajnie wykorzystać. Pomyśl o tym.
Pamiętajcie o podpięciu strony, bloga pod Analytics. Dzięki temu możecie śledzić skuteczność Waszych ustawień i korygować je, dzięki czemu osiągniecie złoty środek. Nie jest to jakiś poradnik, czy zweryfikowana wiedza. To moje techniki pozycjonowania, ale stosuję też i inne triki. Oczywiście w całości pomaga mi Rafał który skutecznie dobiera meta opis do postu. Możecie potraktować moje rady jako punkt startowy w swojej karierze. Z czasem poznacie takie narzędzia jak „Narzędzia dla webmasterów” które pozwolą Wam na większą kontrolę. Tymczasem warto zacząć od tego i uzbroić się w dawkę cierpliwości, ponieważ na zmiany trzeba poczekać.
I tak właśnie się stało, że Warszawskie M3 pochłania lwią część mej uwagi. Nawet nie zorientowałem się kiedy się to stało…
Pracuję na SEO by Yocast.