Przejdź do treści

Pranki

Na samym początku radzę zapoznać się z tym artykułem:

http://natemat.pl/149397,jeleniejaja-podczas-nagrywania-pranku-zostaly-pobite-czy-youtuberzy-przekroczyli-granice-zartu

( swoją drogą, autorka wpisu jest bardzo przyjemną kobietą )

Dlaczego ten temat podejmuję? Ponieważ od jakiegoś czasu scena polskiego YouTube ulega degradacji i zaniżaniu. Promowany jest humor który na starszych widzach nie potrafi nawet głupiego uśmiechu wywołać. Przykład „praksterów” pokazuje że można robić głupie żarty, które nawet mogą się okazać dosyć kosztowne tak jak w tym przypadku i dzięki temu całkiem nieźle prosperować w wirtualnym świecie. Nikogo już nie stać na oryginalność, bo po co? Zróbmy coś co było powtarzane kilkukrotnie i stańmy się dzięki temu sławni. Niskolotny humor przepełniony kupą i kurwami? Nam to nie przeszkadza. Pranki i sondy uliczne przede wszystkim mnie irytują ( stąd tytuł ). Pojawia się masa takich samych kanałów, a co najgorsze żaden z nich się nie wyróżnia.

Smutny jest fakt że młodzi ludzie bardzo chętnie chłoną tego typu syf i stają się zagorzałymi fanami tego typu produkcji. Ich idole nie rozumieją prawdopodobnie jaką władzą dysponują. Młoda, naiwna społeczność zrobi wszystko żeby zadowolić swojego idola, a niektórzy z nich sprytnie to wykorzystują. Może ja się robię za stary na tego typu materiały? Wiem że nie jestem w grupie docelowej, ale za żadne skarby nie pozwoliłbym na oglądanie takiego kolesia jak na przykład „Z dupy”. No sorry bardzo, ale jego niektóre materiały robią z mojego mózgu kisiel. Nie chodzi mi tutaj o wulgaryzmy bo sam w moich materiałach potrafię rzucić mięsem ( szczególnie w nagraniach na żywo gdzie nie jestem do nich przygotowany i zazwyczaj lekko zakręcony), ale u mnie nie jest to kluczowym elementem filmu. Prędzej jakąś dekoracją i uwydatnieniem wypowiedzi. Tak samo jest z kanałami „gejmerskimi” gdzie większość materiałów to darcie ryja w pogoni za kolejnymi punktami. Moim niedoścignionym wzorem na pewno będzie RockAlone, który swoją serią World of Warcraft uprzyjemnił mi niejeden wieczór. Spokojny, stonowany głos, ciekawie prowadzone rozważania lub inne opowieści które były przeplatane grą, a ona stanowiła tylko tło. Nie ważne nawet jak sobie radził, ważne że potrafił wciągnąć widza na dłuższą chwilę. To nie każdemu pasuje, ponieważ jak nie przeklina i nie drze się to nie nadaje się do oglądania. Niestety jest to smutny fakt który jak próchnica niszczy naszą piękną scenę YouTube.

A jakbyśmy spróbowali inaczej? Jakbyśmy mogli pokazać że można inaczej? Nie mówię tutaj o wybiciu się na szczyty sławy przez którą ludziom odbija, ale zebranie społeczności z którą będziemy mogli śmiało spędzić niejeden wieczór strzelając, budując lub cokolwiek innego robiąc w wirtualnym świecie. Jak myślicie czy damy radę?

Obecnie nie zajmuję się kodowaniem, ponieważ robię to w pracy. Nie chcę się wypłukać z ciekawych pomysłów i unikam programowania w mieszkaniu. Skierowałem moją pasję w trochę innym kierunku. Nie znaczy to że na kanale nie pojawi się nic z kodowania. Broń Boże. Na pewno będą „Luźne Kodowania”. Chcę Wam pokazać w co się wkręciłem. Tą dziedziną są multimedia i wszystko co z nimi związane. Pokażę Wam Photoshopa, After Effects’a i Premiere’a. Mam nadzieję że będziecie się dobrze przy tym bawić. Wszystko co pokażę na kanale to nie będą jakieś na szybko robione materiały, lecz pełnoprawne produkcje które będę przesyłał na Warszawskie, Czuba Artur lub . . . . . . . . . ( nie powiem co jest w zakropkowanym obszarze, ponieważ ten kanał jest jeszcze pusty, ale przygotowując na niego materiały wiele się nauczyłem ). Także do zobaczenia!