Przejdź do treści

Nie dajcie się wykorzystywać!

O co jednak mi chodzi i dlaczego jestem takim bucem który nie zrobi dla znajomego strony? Nie mam na to czasu. Człowiek też potrzebuje odpoczynku, coś innego porobić, a nie cały czas w kodzie stron siedzieć. Tak, to jest fajne, ale są granice. W pewnym momencie już i czekolada robi się niedobra jak za dużo jej zjemy. Tak samo sprawa wygląda z kodowaniem. Jeżeli będziesz wykonywał prace dla znajomych i tym zajmował się zawodowo to szybciej zacznie Cię to męczyć. Nie chcę aby praca była dla mnie męcząca, więc podsyłam znajomemu klientów którzy chcą stronę. To według mnie uczciwe posunięcie, ponieważ dobrze znam tego człowieka ( pracowałem u niego 4 miesiące ), więc z czystym sumieniem mogę go polecić. Komuś nie pasuje? No trudno. Ja się tym nie zajmuję.

Nie muszę chyba nawet wspominać o fakcie że praca nad 2 kanałami na YouTube jest najzwyczajniej na świecie czasochłonna. Nawet przygotowanie takiego wpisu trochę czasu zajmuje. Niech ktoś również to respektuje, szczególnie że dokładnie wie czym się zajmuję po godzinach. Mam nadzieję że ten mój jakże wylewny monolog pokaże Wam wyraźną granicę między pracą a pomocą. Od wszystkiego trzeba odpocząć. Nawet od przyjemności.

Trzymajcie się 🙂